niedziela, 15 sierpnia 2010

I did it my way




Zadziwiające jak bardzo mogą zmienić życie takie male istotki, aż trudno mi to ubrac w słowa. Moje dziewczynki nadają wszystkiemu sens na nowo.

7 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie zdjęcie :D Nigdy nie byłam fanką F. Sinatry ale talentu mu nie można odmówić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo każda mała istotka zmienia życie - ale chyba na jeszcze lepsze, piękniejsze, pełniejsze... Wiele radości życzę;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę tylko takich chwil, pełnych radości. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie chcę się mądrować, ale obie Twoje córki wyglądają na charakterne dziewczynki :) Super zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zrobiłam WOW! To pierwsze ... na ujęcie na zdjeciu! O. Ty wiesz!!!
    A to co napisałaś, to święta prawda, w którą wierzę.
    Czystego, codzienne nowego sensu O.!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecudne zdjęcie!!!!
    Aha i gratulacje, bo wciąż nie miałam okazji pogratulować drugiej córuni!

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze!!! Ja przeżywam etap wewnętrznego smutku, bo skończył się dla mnie ten piękny czas, który teraz Ty przeżywasz. Powodzenia w odkrywaniu nowej codzienności!!!

    OdpowiedzUsuń