poniedziałek, 5 grudnia 2011
piątek, 2 grudnia 2011
Tak,tak,tak to pan Tik-tak :)
Grudzień. Śniegu nie ma ale jakoś tak..świątecznie się robi? Myśli błądzą mi między grzybową a pierogami.
Nie wierzę,że ten czas zleciał tak koszmarnie szybko.
Nie jestem na etapie nauki, który by mnie satysfakcjonował. Chciałam bowiem skończyć przerabiać teorię w tym miesiącu a od stycznie "trzaskać" zadania. Nie wyszło i chemia przeciągnie mi się pewnie mocno. Nie rezygnuję - nie zaryzykuję znowu z udowadnianiem sobie,że te studia to tylko wybryk bo stracę kolejny rok a to przecież ostatni raz gdy będę mysleć o medycynie. Potem , w razie porażki, dam sobie mózg pociąć by ktoś usunął mi to marzenie i by więcej mnie nie męczyło.
O!
Macie jakieś sposoby na pozbycie się wieczornego zmęczenia? O 22-23.00 ostatnio przysypiam a to najlepszy czas dla mnie na naukę - dom śpi...
Podczas prawnych sesji egzaminacyjnych siedziałam całe noce popijając napoje energetyczne i kawę na przemian , cucąc się zimnym powietrzem z balkonu i oblewając się mroźną wodą :) Na następny dzień wyglądałam jednak jak chodzące zwłoki. Teraz nie musi być przecież tak ostro... Jakieś pomysły?
Nie wierzę,że ten czas zleciał tak koszmarnie szybko.
Nie jestem na etapie nauki, który by mnie satysfakcjonował. Chciałam bowiem skończyć przerabiać teorię w tym miesiącu a od stycznie "trzaskać" zadania. Nie wyszło i chemia przeciągnie mi się pewnie mocno. Nie rezygnuję - nie zaryzykuję znowu z udowadnianiem sobie,że te studia to tylko wybryk bo stracę kolejny rok a to przecież ostatni raz gdy będę mysleć o medycynie. Potem , w razie porażki, dam sobie mózg pociąć by ktoś usunął mi to marzenie i by więcej mnie nie męczyło.
O!
Macie jakieś sposoby na pozbycie się wieczornego zmęczenia? O 22-23.00 ostatnio przysypiam a to najlepszy czas dla mnie na naukę - dom śpi...
Podczas prawnych sesji egzaminacyjnych siedziałam całe noce popijając napoje energetyczne i kawę na przemian , cucąc się zimnym powietrzem z balkonu i oblewając się mroźną wodą :) Na następny dzień wyglądałam jednak jak chodzące zwłoki. Teraz nie musi być przecież tak ostro... Jakieś pomysły?
Subskrybuj:
Posty (Atom)