wtorek, 24 sierpnia 2010

....

Pewne rzeczy wracają do mnie jak bumerang, czasem bombardują z kilku stron i nie dają przestać myśleć.
Kiedy ostatni raz stałam za obiektywem realizując jakiś misterny plan? Mijają już 2 lata a przecież... lepiej zacytuję mistrza:
"Jeżeli w ciągu dnia nie zrobię czegoś związanego z fotografią, to czuję, jakbym zaniechał czegoś niezbędnego dla mojej egzystencji, na przykład zapomniał się obudzić. Jestem przekonany, że przypadek, który spowodował, że zostałem fotografem, uczynił moje życie w ogóle możliwym. " Hmm.. może w tym tkwi problem mojej pustki w tym pełnym życiu? Czas przemyśleć.

Z dziewczynkami daję radę coraz lepiej,choć nie raz jestem na skraju wytrzymałości i chciałabym wybiec z domu by policzyć do dziesięciu. Panienki teraz śpią i wygladają jak aniołki, w takich chwilach zapominam o wszystkich stresach związanych z wychowywaniem prawie 3 latki z noworodkiem. Kocham je ponad wszystko. Znikam zatopić się w lekturze :) Sami rozumiecie... :)

11 komentarzy:

  1. rany julek jakie one cudne...jeszcze piękniej pewnie wyglądają jak śpią ;) pozdrawiam i sił życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz przepiękne córki! A zdjęcia boskie! Życzę wszystkie, co dobre. A przede wszystkim sił. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. KSIĘŻNICZKI! taki zachwyt mi aż do gardła podchodzi, takie coś, czego nie umiem opisać ... ech pisałam dziś Tobie na temat tych zdjęć - nie ma takich słów, które potrafiłyby opisać to, co czuję na ich widok, na widok Dziewczynek w tej słodkiej pozie:)))

    Aparat do ręki - jak najbardziej, jestem za!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Panienki masz po prostu urocze - pstrykaj im fotek jak najwięcej, wróć do fotografii, utrwalaj takie chwile - cudnie się na nie patrzy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ma to jak siostrzana miłość;-) Koniecznie rób więcej zdjęć, bo kiedyś takie chwile przeminą bezpowrotnie, a dziewczynki będą miały cudne pamiątki:-)
    Cudne są...:-) Pamiętam jak ja się tak przytulałam do mojej najmłodszej siostrzyczki jak była takim maleństwem - miałam 10 lat, a Ona była taka malusieńka;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne dziewczyny. Gratuluję mamusiu

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj :) Dawno nie pisałam, na swoim blogu, nawet go póki co zablokowałam- blog w budowie:) Bedzie czysto kosmetologiczno- dietetyczno- fitnessowy :)

    Gratuluję Ci drugiej ślicznej dziewczynki :) Przesłodkie siostrzyczki:) A imię Lilianna- piekne:) Jestem w nim zakochana:), Życzę wam zdrowia i samych wspaniałych, szcześliwych chwil:) Pozdrawiam- kosmetola

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje!!! Dziewczynki przesłodkie, zdjęcia wspaniałe. Dużo sił, cierpliwości i uśmiechu życzę - dla całej rodzinki:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne te Twoje córeczki ;) oby chowały się jak najlepiej

    OdpowiedzUsuń