Naprawdę dobre czytadło! Niewymagające ale wciągające.
Jest to historia absolwenta prawa, który po wielu problemach ze znalezieniem pracy, trafia na sprawę chłopca,któremu towarzystwo ubezpieczeniowe odmówiło pokrycia kosztów przeszczepu szpiku,pomimo dobrych rokowań i niemal idealnej zgodności szpiku dawcy.
Zaczyna sie walka nikomu nieznanego,młodego,niedoświadczongo prawnika z wielką machiną najlepszej kancelarii i przebiegłego ubezpieczyciela. Miałam ogromną satysfakcję czytając opis rozprawy i powolnego dobijania oskarżonych nowymi dowodami. To moja ulubiona część książki.
Grisham potrafi utrzymać napięcie i połączyć zwinnie kilka wątków.
Co mi się nie podobało to zakończenie- ostatnia strona porażka. Dialog "Co teraz robimy kochanie?" "Chciałabym zobaczyć góry".
Grrr... jakby ktoś wyrwał stronę z Harlequina i dokleił do "Zaklinacza...". To jedyne zastrzeżenie.
Sięgnę ponownie po Grishama przy najbliższej okazji. Mogę polecić każdemu,kto nie widział filmu ( ten obejrzę dzisiaj).
Przy okazji:
Następna ksiązka,którą czytam to "Samotność liczb pierwszych" otrzymana w ramach akcji blogowej.
Po przeczytaniu i zrecenzowaniu na blogu chcę ją wysłać kolejnemu blogerowi.
Ponieważ nie mam pojęcia komu przekazać ją dalej chyba zrobię to w formie losowania,żeby było sprawidliwie. Chętne osoby proszę więc o wpisanie się do komentarzy. Jedynym wymogiem jest prowadzenie bloga. :)
Losowanie pewnie w przyszłym tygodniu.
Ps. Przypominam też o forumowym konkursie :)
Ja się zgłaszam: zastanawiałam się nad zakupem, ale skoro książkę można wylosować, to czemu nie :)
OdpowiedzUsuńPonieważ i o tej książce ostatnio zrobiło się głośno, więc chętnie ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJa również się zgłoszę. :)
OdpowiedzUsuńJa również się zgłoszę. :)
OdpowiedzUsuńZ wielką przyjemnością zgłaszam swoją osobę! :)
OdpowiedzUsuńteż się zgłaszam, bo bardzo, ale to bardzo chciałabym przeczytać, a limit zakupowy już wyczerpany,ba- przekroczony:)
OdpowiedzUsuńDo mnie Grisham nie przemawia, po przeczytaniu Apelacji...
OdpowiedzUsuńA do książki się zgłaszam ;]
Witam :-)) Zgłaszam się:-)) Dobrego dnia! U mnie słonecznie i pięknie
OdpowiedzUsuńkot w butach
Mam za sobą "Czas zabijania" Grishama i byłam naprawdę zachwycona :) Grisham potrafi stworzyć wyjątkowy klimat. Myślę, że sięgnę po niego jeszcze nie raz.
OdpowiedzUsuńI ja, jak wszyscy przedmówcy zgłaszam się do losowania :)
Czytałam dużo o tej książce i bardzo chciałabym ją przeczytać.
Pozdrawiam serdecznie
I ja zgłaszam się do losowania. Z przyjemnością zrecenzowałbym "Samotność".
OdpowiedzUsuńzgłaszam się :) Zaklinacza deszczu mam u siebie od wakacji, bo kupiłam w promocji, ale na razie jakos mi nie po drodze, mimo uwielbienia dla Grishama.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się chętnie. A twórczość Grishama ja osobiście baaardzo lubię. Polecam "Malowany dom" i "Klienta".
OdpowiedzUsuńLubię Grishama, sama mam jeszcze kilka książek jego do czytania.
OdpowiedzUsuńNo i do losowania też się zgłaszam :)
Ja się zgłaszam :) Mam tę książkę na liście, bo autor w końcu jest Włochem! :D
OdpowiedzUsuńGrishama lubię, chociaż jego późniejsze książki są zdecydowanie gorsze, ale Niewinny z 2007 był rewelacyjny.
Aaaaaaaaa, i ogłaszam DOBRĄ WIADOMOŚĆ!!!!:
"Dobry lekarz" wędruje w Twoje ręce! Bardzo proszę o maila z adresem!
Baaardzo, ale to bardzo zaciekawiła mnie książka "Samotność liczb pierwszych". Z największą przyjemnością ją przeczytam, dlatego również się zgłaszam. :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie o tej książce głośno ostatnio jest i bardzo chętnie przeczytam o niej u Ciebie. Nie będę się zgłaszać, bo zgrzeszyłabym wobec wysokiego stosiku pełniącego musztrę na moim stoliku nocnym :). Dam szansę innym.
OdpowiedzUsuńI ja poproszę, z chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńI ja się zgłaszam:)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się do losowania.:)
OdpowiedzUsuń:) Prosiłabym,żeby nowe osoby już się nie zgłaszały bo właśnie wylosowałam szczęśliwca :)
OdpowiedzUsuń